nieadaptacyjne procesy afektywne
Giorgio Trovato z Unsplash

Terapia oparta na procesie bada różne obszary funkcjonowania klienta, które obniżają jego jakość życia. Bardzo często specjalista koncentruje się na afekcie, czyli emocjach, jakie odczuwa osoba zgłaszająca się do jego gabinetu. Potrafią one motywować do działania, ale też drenować z energii i wpędzać w depresję. Czym są nieadaptacyjne procesy afektywne i jak możemy je zastąpić bardziej adekwatnymi rozwiązaniami?

 

Jak emocje wpływają na nasze życie?

Nasze emocje mają wielką moc. Terapia poznawczo-behawioralna, z której wyewoluowała terapia ACT oraz terapia zorientowana na proces, dostrzegła bardzo istotną korelację. Nasze myśli, emocje, działania, reakcje fizjologiczne i relacje międzyludzkie pozostają ze sobą powiązane gęstą siecią współzależności. Gdy odczuwamy samotność, często mimowolnie wycofujemy się z życia społecznego, chodzimy przygarbieni i uważamy, że nie spotka nas już nic dobrego. Jeśli w porę nie zareagujemy, nie przerwiemy tego błędnego koła, możemy popaść w depresję.

 

Dlaczego stosujemy nieadaptacyjne procesy afektywne?

Nieadaptacyjne procesy afektywne nie są irracjonalne, ponieważ wdrażając je, przez chwilę czujemy się lepiej. Unikamy czegoś, na co brakuje nam zasobów. Niestety ta strategia na dłuższą metę okazuje się dla nas szkodliwa. Praktykując ją, nie widzimy, jak omija nas wiele dobrych rzeczy. 

 

Co nam daje unikanie doświadczenia?

Unikanie doświadczenia jest często spotykanym problemem. Trudne emocje należą do nieprzyjemnych i rodzą dyskomfort. Wielu z nas nie radzi sobie z ich regulacją. Gdy pojawia się smutek, uważamy, że zaleje nas niczym tsunami. Próbujemy go zagłuszać. Unikamy zatem sytuacji, które mogą wyzwalać smutek. Nie wchodzimy w bliskie związki, bo możemy stracić ukochaną osobę. Nie adoptujemy zwierzaka ze schroniska, gdyż kiedyś umrze. 

 

Jak szkodzi nam wstyd?

Wstyd to emocja społeczna, która ma motywować nas do działania zgodnego z przyjętymi normami. Nikt z nas nie chce stać się outsiderem, dlatego zabiegamy o akceptację innych. Jako istoty społeczne pragniemy być częścią jakiejś grupy. Gdy popełniamy błąd, lub w naszym życiu dzieje się coś niedobrego, często to tuszujemy. Nie potrafimy powiedzieć nawet najbliższej przyjaciółce, że mąż nas zdradził, bo czujemy wstyd. Obawiamy się, że uzna nas za kogoś gorszego i wybrakowanego.  Nasza atrakcyjność towarzyska spadnie. Wstyd bardziej nam szkodzi, niż pomaga. 

 

Jak poczucie osamotnienia prowadzi do izolacji społecznej?

Poczucie osamotnienia stanowi coraz częściej spotykany problem. Paradoksalnie otacza nas wielu ludzi. W rzeczywistości nie potrafimy nawiązać z nimi bliskościowych relacji. Wymieniamy się tylko komunikatami, udajemy, że wszystko u nas w porządku. Czujemy, że nikt nas nie rozumie. Poczucie osamotnienia zdaje się nam doskwierać coraz mocniej. Nierzadko prowadzi do izolacji społecznej, co tylko nasila problem.

 

Poznaj adaptacyjne procesy afektywne!

Istnieją adaptacyjne procesy afektywne, które warto wdrożyć w swoim życiu. Choć początkowo mogą wydawać się sporym wyzwaniem, to długofalowo podnoszą jakość funkcjonowania. 

 

Na czym polega akceptacja trudnych emocji?

Akceptacja trudnych emocji pozwala nam przyglądać się temu, co czujemy. Swoje przeżycia traktujemy jak fale morskie, które uderzają o brzeg. Obserwujemy je z zainteresowaniem, ale ich nie wzmacniamy. Pozwalamy natomiast na to, aby odpłynęły, gdy nadejdzie ich czas. Praktykując tę strategię, możemy dowiedzieć się o sobie wielu ciekawych rzeczy.

 

Dlaczego samowspółczucie nie przychodzi nam łatwo?

Samowspółczucie często przychodzi nam z trudnością. Utożsamiamy je bowiem z nadmierną pobłażliwością. Boimy się, że dopuszczając do siebie samowspółczucie, stracimy motywację i spoczniemy na laurach. Psycholodzy podkreślają jednak, że okazując sobie życzliwość i zrozumienie, gdy zmagamy się z kryzysem, szybciej uporamy się z problemem. Skupimy się na jego rozwiązaniu, zamiast marnować czas na obwinianie samych siebie.

 

Jak nadzieja pomaga przetrwać trudne chwile?

Nadzieja jest potrzebna każdemu z nas. Bez niej życie wydaje się nie mieć sensu. Gdy wierzymy, że możemy wyjść z trudnej sytuacji, wstępują w nas siły i kreatywność. Zaczynamy działać na rzecz zmiany. Z kolei poczucie beznadziei drenuje nas z energii i pozbawia sprawczości.

 

Magdalena Kukurowska – copywriterka psychologiczna z wieloletnim doświadczeniem, która z zainteresowaniem zgłębia motywy ludzkich zachowań. 

 

Bibliografia:

  1. Hofmann S.G., Hayes S.C., Lorscheid D.N.; Terapia oparta na procesach w praktyce; Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, 2023