alergia na pomidory

Uczulenie na pomidory, gluten itp., często daje o sobie znać z opóźnieniem. Wiele osób nie łączy wysypki na skórze ze spaghetti zjedzonym dwa dni wcześniej. Osoba, która pragnie na własną rękę ustalić przyczynę alergii pokarmowej, staje przed nie lada wyzwaniem. Sytuację komplikuje zróżnicowana dieta i konsumpcja wysoko przetworzonej żywności. Gdy obiad składa się z sałatki warzywnej i kotleta polanego sosem z torebki, trudno znaleźć winowajcę. Układ immunologiczny, który nieprawidłowo ocenia zagrożenie, może reagować zarówno na pomidora, jak i glutaminian sodu. Osoby, które podejrzewają u siebie alergię pokarmową, powinny zapisać się na wizytę u specjalisty. Lekarz, który dysponuje wiedzą i doświadczeniem, zleci stosowne badania. Wraz z rozwojem alergologii wzrasta czułość i wiarygodność testów.

Alergia na pomidory – objawy

Alergia na pomidora manifestuje się podobnie jak uczulenie na soję. Jeśli układ immunologiczny nie funkcjonuje prawidłowo, może pojawić się pokrzywka, bóle brzucha, nudności i/lub biegunka. Uczulenie na pomidory przybiera zróżnicowany obraz kliniczny. Czasem alergia objawia się tak subtelnie, że chory nie dostrzega niepokojących symptomów. Nie wszyscy jednak mają tyle szczęście, czasem uczulenie utrudnia normalne funkcjonowanie i znacząco obniża jakość życia. Niezależnie od nasilenia objawów alergii nie wolno lekceważyć. Jeśli nie podejmiemy stosownych działań, przebieg choroby może ulec zaostrzeniu.

W literaturze medycznej opisano również wyprysk kontaktowy związany z czwartym mechanizmem Gella i Coombsa. Do niepożądanych reakcji dochodziło wskutek dotykania pomidora, ale bardziej niebezpieczny był kontakt z liśćmi i łodygą rośliny. Ryzyko wystąpienia wyprysku wzrasta u rolników i botaników, którzy z racji wykonywanego zawodu, podwiązują krzaki do podpórek i odrywają zepsute liście.