syndrom chorego budynku

Człowiek czy zwierzę czasem chorują. Kto by przypuszczał, że choroba może dotyczyć także naszego domu. Syndrom chorego budynku to nietypowa przypadłość, która może mieć związek z naszym zdrowiem i samopoczuciem.

Chory budynek

Światowa Organizacja Zdrowia określiła takie schorzenie jak syndrom chorego budynku. Brzmi dość abstrakcyjnie, ale to rzeczywisty problem zdrowotny dotyczący budynków, mieszkalnych czy też innych. Według WHO, budynek może zostać uznany za chory jeśli przynajmniej 1/3 jego mieszkańców, czy osób w nich przebywających odczuwa dolegliwości zdrowotne podczas przebywania w danym lokalu. Chodzi o tzw. mikroklimat, czyli jakość powietrza na terenie użytkowanej przestrzeni. Przyczyny takiej sytuacji, absolutnie niesprzyjającej zdrowiu człowieka mogą być różne. Budynki nie chorują bez powodu. Problem często leży w nieodpowiedniej wentylacji. Wtedy, kiedy powietrze nie ma właściwego przepływu, klimat nie będzie korzystny. Zatkane kratki wentylacyjne czy brak wystarczającej ilości okien to częsta przyczyna syndromu chorego budynku. Złej jakości powietrze może być spowodowane chemicznymi oparami, pochodzącymi z materiałów budowlanych. Wszelkie farby, tynki i kleje wydzielają związki chemiczne, które nagromadzone w niewietrzonym pomieszczeniu wpływają na zdrowie. Do tego doliczyć możemy zanieczyszczenia biologiczne, bakterie, grzyby czy pyłki z zewnątrz. Należy zaznaczyć, że nawet urządzenia, które stanowią wyposażone budynku, takie jak drukarki, kserokopiarki, również są szkodliwe. Intensywność objawów zależna jest od czasu w jakim przebywamy w budynku.

Niepokojące objawy

Ciągłe migreny, zawroty głowy czy osłabienie to typowe objawy syndromu chorego budynku. Przebywając w pomieszczeniu o niedogodnym mikroklimacie możemy odczuwać nudności czy mieć problemy z oddychaniem oraz koncentracją. Dolegliwości alergiczne także są możliwe. Katar, zapalenie spojówek, oskrzeli czy suchy kaszel to uciążliwe następstwa przebywania w chorym budynku. Do niepokojących objawów zaliczymy także zmiany skórne, takie jak rumień oraz uczucie suchości. Konsekwencją syndromu choreo budynku mogą być liczne choroby. Zanieczyszczone środowisko wewnątrz budynku niekorzystnie wpływa na zdrowie, co na przestrzeni długiego czasu, zwiększa ryzyko rozwoju nowotworów, gorączki klimatyzacyjnej oraz chorób układu oddechowego. Astma oskrzelowa to tylko jeden z przykładów tego typu zaburzeń. Grupę tego typu objawów nazywamy zespołem chorób związanych z budynkiem. Przypadki takich schorzeń często pojawiają się u pracowników nowoczesnych i wysoce zmodernizowanych budynkach, gdzie znajdują się skomplikowane systemy wentylacyjne. Nawet współczesne systemy klimatyzacyjne nie zawsze rozwiązują problem, a czasem są jedną z jego przyczyn. Budynek powinien być tak zaprojektowany, by powietrze miało swobodny przepływ, nie pojawiał się wilgoć oraz grzyby.

syndrom chorego budynkuSyndrom chorego budynku to problem współczesnych budowli. Niewłaściwa wentylacja oraz inne czynniki kumulują się i sprawiają, że czujemy się źle. Objawy mijają po opuszczeniu budynku, lecz każda kolejna wizyta przynosi nam powtórkę. Błędne koło się zamyka. Dlatego warto dbać o właściwą wentylację budynków, by czuć się dobrze w domu czy w pracy. Biurowiec, nowy dom czy mieszkanie, każde lokum może cierpieć na syndrom chorego budynku, a wraz z nim nasze zdrowie. Dbając o wnętrze, dbamy także o zdrowie nasze i wszystkich osób, które w nim przebywają.

Katarzyna Antos