Sierpień przywitał nas afrykańskimi temperaturami. W końcu zawitało do nas prawdziwe lato, ale na gorące słońce warto uważać. Nie trudno bowiem o oparzenia słoneczne. Spieczona skóra to dość bolesny problem. Nie tylko panthenol w żelu pomoże nam go rozwiązać.
Oparzenia słoneczne
Wystawiona na słońce skóra jest narażona na jego szkodliwe działanie. Bąble, rumień, łuszczenie się skóry czy nieestetyczne przebarwienia to typowe ślady, które na ciele zostawia słońce. Nadmierne opalanie bez odpowiedniej ochrony, może skutkować rozwojem raka skóry w przyszłości. Każdemu z nas, choć raz zdarzyło się trochę spiec na słońcu. W takiej sytuacji możemy poratować się specyfikami z apteki lub naturalnymi metodami, w postaci wyciągów roślinnych. Co takiego pomoże złagodzić nam bolesne oparzenia słoneczne?
Aloes
Aloes od wieków jest znany jako roślina lecznicza. Obecnie modne są napoje na bazie aloesu, które nawilżają od środka. Roślina doskonale poradzi sobie z poparzoną skórą. Oczyszcza, działa antyseptycznie i łagodzi uporczywy świąd skóry. Może być stosowany na trądzik czy odmrożenia. Żel z aloesu sprawi, że naskórek szybciej się zregeneruje. Podrażniona słońce skóra zostanie zabezpieczona przed powstaniem pęcherzy. Szybciej odzyska zdrowy i atrakcyjny wygląd. Warto mieć w apteczce taki specyfik, który dostępny jest w każdej drogerii czy aptece.
Rumianek
Kolejną, cudowną rośliną jest dobrze nam znany rumianek. Skóra, która za długo była na słońcu, szybko staje się czerwona i zaczyna piec. Rumianek ma właściwości łagodzące, więc szybko przyniesie ulgę poparzonemu ciału. Napar z rumianku, oczywiście wystudzony, nadaje się na ziołowe kompresy. Tego typu okłady można stosować nawet 4 razy dziennie, co przyspieszy gojenie się skóry. Rumianek jest bardzo łatwo dostępny, znajdziemy go na łące, w sklepach zielarskich czy spożywczych.
Prawoślaz lekarski
Roślina z pewnością kojarzona jest z syropem na gardło, ale i na skórę będzie jak znalazł. Leczy bowiem skutki poparzeń słonecznych. Wystarczy zebrać świeże kwiaty, zalać je wodą i kompres przykładać na podrażnione miejsca kilka razy w ciągu doby. Warto rozejrzeć się po okolicznych łąkach czy działkach w poszukiwaniu kwiatów prawoślazu.
Dziurawiec zwyczajny
Dziurawiec pomaga nie tylko na dolegliwości żołądkowe. Dzięki hiperycynie, zagoją się nasze rany i oparzenia słoneczne. W tym przypadku sprawdzają się kwiaty, z naparu których przygotowujemy okłady. Dziurawca szukajmy w sklepach zielarskich czy aptekach. Pamiętajmy tylko, by nie przykładać do ciała gorących okładów, ponieważ w ten sposób jeszcze bardziej podrażnimy skórę.
Jeżówka
Jeżówka była dawniej lekarstwem na ukąszenia owadów i węży. Na poparzenia sprawdza się znakomicie. Wystarczy przyłożyć na zmianę okład z naparu jeżówki. Niestety roślina może uczulać, szczególnie dzieci poniżej 12. roku życia. Uczuleni lepiej niech jej unikają. Nie można przyjmować jej także przy wielu chorobach, w tym AIDS czy stwardnienia rozsianego.
Katarzyna Antos
