Pierwszy majowy weekend to czas, na który wszyscy czekaliśmy cały rok. Przy dość ładnej pogodzie warto go dobrze wykorzystać. Nie zapominajmy jednak, że maj to jednocześnie środek wiosny, która może dokuczać alergikom. Jak spędzić czas, by majówka była wolna od alergii?
Majówka, czyli długi weekend
W tym roku majowy weekend zamieniamy w tydzień. Sprytni, którzy zdecydują się na kilkudniowy urlop zyskają aż dziewięć dni wolnego wraz z dwoma weekendami. Przy tak rozłożonym urlopie można dobrze zaplanować wolny czas, także na łonie natury. Wiosenna pogoda sprzyja do wyjazdów za miasto czy w odległe zakątki kraju. W naszym państwie nie brakuje atrakcyjnych pod względem turystyki miejsc, które warto odwiedzić. Pomysłów na majówkę jest wiele, ale alergik powinien uwzględnić pewne kwestie, by jak najlepiej spędzić wolny czas i nie męczyć się przez objawy alergii. Jak tego dokonać?
Alergiczne komunikaty
Alergik musi sprawdzać komunikaty dotyczące pylenia roślin i samego natężenia pyłków na danych obszarach kraju. W ten sposób łatwo można zaplanować miejsce i termin wyjazdu. Komunikaty tego typu pomagają ominąć lokalizacje, gdzie stężenie pyłków jest bardzo wysokie, zagrażające zdrowiu alergika. Kalendarz pylenia to obecnie nie wszystko. Alergik ma do dyspozycji specjalne aplikacje, które zawierają cenne informacje, aktualizowane na bieżąco. Wyjeżdżając na majówkę warto zainstalować taką aplikację. Wybierając miejsce, weźmy pod uwagę morze, gdyż nadmorski klimat bardzo służy alergikom, a znikoma roślinność nie pogłębi objawów uczulenia, tym bardziej w maju, gdy wszystko wokół kwitnie.
Podręczna apteczka
Udając się na majówkę, na działkę za miasto czy daleki wyjazd, zawsze musimy pamiętać o apteczce. Nigdy nie wiadomo, kiedy może się przydać, a przy alergii warto się zabezpieczyć. Osoby, które cierpią na przewlekłe choroby alergiczne, takie jak astma zwykle mają przy sobie odpowiednie leki. Reszcie polecamy zapakować do majówkowego koszyka wapno. Złagodzi nagłą wysypkę skórną. Oprócz niego, przyda się także wazelina, która zaaplikowana do nosa zatrzyma drażniące pyłki roślin. Wiosną aktywne zaczynają być owady błonoskrzydłe, a ich jad może wywołać u uczulonych wstrząs anafilaktyczny. Adrenalina zaaplikowana domięśniowo może uratować życie alergika, a jak wiemy, z silną alergią nie ma żartów. W czasie majówki pamiętajmy więc o zdrowiu i bezpieczeństwie osób uczulonych z naszego otoczenia. Tabletki na alergię, krople do nosa i oczu złagodzą uporczywe objawy alergii, gdy tylko się pojawią. Nie zapomnijmy także okularów przeciwsłonecznych i osłonki na żywność, jeśli w planach mamy grill czy piknik. 
Trzymajmy się z dala od barwnych kwiatów, które wydzielają pyłki oraz drażniące soki czy zapachy. Jeśli w planach mamy pomoc w pracach ogrodowych, koniecznie załóżmy rękawiczki ochronne, by uniknąć wysypki czy innego podrażnienia skóry.
Majówka nie oznacza dla alergika rezygnacji z wyjazdów i czasu spędzonego na łonie natury, Jednak atrakcje i miejsca wybierajmy mądrze oraz rozsądnie, by nie spędzić weekendu z tonami chusteczek higienicznych.
Katarzyna Antos
