uzależnienie od cukru
Mockaroon z Unsplash

Cukier bywa też określany jako słodka śmierć. Niewątpliwie jego nadmierne spożycie ujemnie wpływa na zdrowie. Sprzyja nadwadze, otyłości, problemom z sercem, miażdżycy i chorobom układu ruchu. Dieta bazująca na cukrze prostym zwiększa też ryzyko insulinooporności czy rozwoju raka. Niemniej sacharoza uzależnia równie silnie jak amfetamina. Walka ze słodkim nałogiem nie należy do łatwych. W naszym artykule podpowiadamy, jak pokonać uzależnienie od cukru.

Spis treści:

  1. Niekontrolowane spożycie słodyczy
  2. Uzależnienie od cukru a układ nagrody
  3. Dlaczego sięgamy po słodycze?
  4. Zajadanie stresu kontra adaptacyjne sposoby na stres
  5. Dlaczego zerwanie z nałogiem jest trudne?
  6. Jak pokonać nałóg jedzenia słodyczy?

Niekontrolowane spożycie słodyczy

Jeśli sięgasz po słodycze w sposób okazjonalny, np. raz w miesiącu, gdy akurat umówiłaś się z przyjaciółką na obiad w restauracji, to prawdopodobnie panujesz nad jego spożyciem. Gorzej, gdy codziennie zjadasz litr lodów, całą tabliczkę czekolady czy kilka batoników. Utrata kontroli nad swoim życiem często manifestuje się objadaniem. Słodycze mają nam zrekompensować niepowodzenia w życiu prywatnym. Niestety destrukcyjnie wpływają na zdrowie. Ponadto uzależnienie od cukru rzutuje też na naszą psychikę. Gdy nie mamy pod ręką czekolady ani batonika, zachowujemy się jak narkoman na głodzie.

Uzależnienie od cukru a układ nagrody

Dlaczego uzależnienie od cukru tak trudno pokonać? Aby to zrozumieć, warto przyjrzeć się z bliska samemu mechanizmowi. Sięgamy po cukier, gdyż jego spożycie uruchamia układ nagrody. Sprawia, że czujemy się szczęśliwsze. W związku z tym, iż układ nagrody szybko przyzwyczaja się do tego, co mu dostarczamy, musimy spożywać tego coraz więcej, aby uzyskać podobny efekt. Z tego powodu uzależnienie od cukru zazwyczaj zaczyna się niewinnie. Od czekoladki do kawy, a później obejmuje podjadanie batoników i cukierków w środku dnia. W końcu dochodzi do sytuacji, że wszędzie mamy pochowane słodycze na wypadek, gdyby dopadł nas głód cukrowy.

Dlaczego sięgamy po słodycze?

Cukier jest surowcem o wysokiej kaloryczności. Nic dziwnego, że podjadanie słodyczy sprzyja odkładaniu tkanki tłuszczowej. Uzależnienie do cukru prowadzi zatem do otyłości, cukrzycy, problemów z krążeniem i ze stawami.  W rezultacie należy dołożyć wszelkich starań, aby je pokonać. Jak można sobie z nim poradzić? Przede wszystkim musimy sobie uświadomić, dlaczego sięgamy po słodycze. Co one mają nam dać? Może się okazać, że uzależnienie od cukru to z naszej strony próba wynagrodzenia sobie trudów dnia codziennego. Np. w pracy przeżywamy silny stres, często mamy do czynienia z nieprzyjemnymi klientami.  Chwilową satysfakcję przynosi nam batonik czy ciastko.

Zajadanie stresu kontra adaptacyjne sposoby na stres

Jeśli uświadomimy sobie, że chęć na słodkie to nieadaptacyjny mechanizm radzenia sobie ze stresem, możemy go zamienić na adaptacyjny. Aby zredukować napięcie nerwowe, wcale nie musimy sięgać po ciasto czy czekoladę. Wystarczy, że np. umówimy się na spacer z przyjaciółką i się wygadamy. Rozmowa raczej nie zmieni stanu rzeczy, ale bliska nam osoba udzieli wsparcia emocjonalnego, przez co będzie nam lżej na sercu. Ponadto omawiając adaptacyjne sposoby na stres, warto wymienić tutaj aktywność fizyczną, np. jazdę na rowerze czy taniec. Bardzo dobre rezultaty przynosi też joga, czytanie książek. Niewątpliwie metodę należy dobrać do swojej osobowości i preferencji.

Dlaczego zerwanie z nałogiem jest trudne?

Zerwanie ze słodkim nałogiem, często wywołuje głód cukrowy. Ten manifestuje się ospałością, rozdrażnieniem, problemami z koncentracją i słabszym samopoczuciem. Gdy jesteśmy na głodzie, nasze myśli nieustannie krążą wokół czekolady czy ciastek. Jednak gdy przetrwamy ten trudny okres, poczujemy się znacznie lepiej. Ten nieprzyjemny stan przeminie, a my staniemy się ludźmi wolnymi od nałogów, które wywierają destrukcyjny wpływ na nasze życie i zdrowie.

Jak pokonać nałóg jedzenia słodyczy?

Uzależnienie od cukru warto pokonywać stopniowo. Zachęcamy do tego, aby na początek zredukować ilość słodyczy i z czasem jeść ich coraz mniej, a w końcu wcale. Będzie to mniej dotkliwie dla organizmu. Ten nie przeżyje nagle szoku. Nie będą nam też dokuczały objawy odstawienne. Niektóre osoby wolą jednak z dnia na dzień pożegnać się tym, co im szkodzi. Sposób walki z nałogiem należy dostosować do siebie.