co pyli we wrześniu

Alergia nie jest już czymś rzadkim, odosobnionym. Dotyczy dużej części społeczeństwa, a jedną z jej najpopularniejszych form są alergie wziewne. Wiążą się z reakcją alergiczną na substancje znajdujące się w powietrzu, m.in. pyłki drzew, traw oraz innych roślin. Aby szybko wdrożyć leczenie warto znać kalendarz pylenia roślin. Co pyli we wrześniu?

 

Alergie wziewne – objawy

Jednymi z najbardziej uciążliwych i popularnych alergii są alergie wziewne. W wyniku podrażnienia dróg oddechowych alergenem dochodzi do pojawienia się licznych, uciążliwych objawów. Są one oczywiście związane z górnymi i dolnymi drogami oddechowymi, czyli nosem oraz gardłem.

Najczęściej pojawia się wodnisty katar, który trudno zahamować. Można zużywać kilka paczek chusteczek dziennie, a z nosa nadal leci, co jednocześnie powoduje podrażnienie skóry nosa oraz jego zatkanie. W znaczący sposób utrudnia to oddychanie lub nawet zmusza do oddychania przez nos. To tylko pogłębia symptomy alergii i prowadzi do wysuszenia gardła. U niektórych alergików katar jest jedynym objawem, jednak częściej przy alergii wziewnej pojawiają się także dodatkowe nieprzyjemności. Wraz z „zatkanym” nosem pojawia się ucisk w gardle, suchy kaszel, uczucie, że „coś” stoi w przełyku, jak również swędzenie podniebienia.

Często pojawia się także łzawienie z oczu, zwłaszcza gdy kontakt z alergenem jest lub był bardzo intensywny.

Pyłki roślinne – główni winowajcy

Za pojawienie się objawów alergicznych odpowiadają pyłki roślinne wirujące w powietrzu w czasie kwitnienia roślin. W Polsce ich największe nasilenie przypada na okres wiosenny i letni, jednak także jesienią zdarzają się uciążliwe pylenia. Z uwagi na ilość pyłków oraz ich swobodne przenoszenie się w powietrzu, wpadanie do mieszkania, przywieranie do ubrań alergie wziewne uchodzą za najbardziej uciążliwe. Dla niektórych okres jesienny, początek września, to czas kiedy mogą odetchnąć, jednak dla innych to właśnie miesiąc, kiedy objawy mają swoje apogeum.

Co pyli we wrześniu?

Wrzesień nie jest miesiącem, w którym kończy się pylenie, mimo że jest to początek jesieni. Wtedy do życia budzą się liczne, późno kwitnące rośliny i pyłki znów wirują w powietrzu. Kwitnienie następuje przede wszystkim u chwastów, szczególnie bylicy. Rośnie ona na terenie całego kraju, zwłaszcza na różnego rodzaju nieużytkach, gdzie nie jest tępiona poprzez pielenie lub środki chwastobójcze. Jej pyłki mogą być przenoszone z miejsca na miejsce i każda osoba uczulona zaczyna przejawiać objawy reakcji alergicznej.

Podobnie działa pyląca wówczas babka, która wyrasta nawet na zadbanych trawnikach i pojawia się chętnie pomiędzy blokami. Do zestawu zagrażających we wrześniu roślin należy też ambrozja i komosa.

Poza ogólnie znanymi chwastami początek jesieni to również czas na pojawianie się w powietrzu zarodników grzybów. Są one niewidoczne gołym okiem (widać je tylko pod mikroskopem), lecz podrażniają drogi oddechowe alergików. Stają się tym trudniejszym wrogiem, że często alergicy nie wiedzą, że poza zwykłymi pyłkami uczulają ich grzyby.

Karolina Skrzek