Na czym polega porwanie emocjonalne i z czego wynika
Annie Spratt z Unsplash

Kształtują nas różne doświadczenia, z niektórych nawet nie zdajemy sobie sprawy, gdyż pozostają poza naszą świadomością. Obejmują one głównie wydarzenia z wczesnego dzieciństwa, która zapisały się w naszej pamięci psychoemocjonalnej. Bardzo często to, co nieuświadomione, wyrządza nam najwięcej krzywdy. Sprawia, że reagujemy automatycznie i nieadekwatnie do sytuacji. Odpowiadamy na sytuację sprzed lat, a nie na tę, która ma miejsce tu i teraz. Na czym polega porwanie emocjonalne i z czego wynika?

 

Schematy Younga – czym są i jak działają?

Schematy to wzorce, które zostały w nas głęboko zapisane i stanowią nasze wewnętrzne “oprogramowanie”. Obejmują nasze myśli, emocje, zachowania, reakcje fizjologiczne i relacyjne, które wpływają na nasze życie. Zazwyczaj schematy kształtują się we wczesnym dzieciństwie. Przez lata utrwalają się, nic dziwnego, że pozostają w nas tak głęboko zakorzenione. Wystarczy jakiś bodziec, który nasuwa analogię z przeszłością, aby zostały uruchomione. 

 

Wczesne nieadaptacyjne schematy sięgające czasów dzieciństwa

Niektóre schematy są adaptacyjne, np. proszenie o pomoc, gdy z czymś sobie nie radzimy. Inne okazują się szkodliwe w dorosłym życiu, chociaż kiedyś pozwoliły nam przetrwać w niesprzyjającym środowisku. Np. jeśli rodzic uzależniał swoje zainteresowanie nami od tego, czy spełniamy jego oczekiwania, nauczyliśmy się do niego dostrajać. 

 

Uruchomienie schematów to automatyczna reakcja behawioralna na przeszłość

Michelle Skeen bardzo dobrze obrazuje działanie schematów poprzez nawiązanie do kuli śnieżnej. Gdy zostanie wzburzona, wydaje nam się, że znowu zmagamy się z tą samą sytuacją. Zapominamy przy tym, że pewne okoliczności uległy zmianie. Reagujemy na osoby z przeszłości i doznane krzywdy, a nie na obecne zdarzenie. Bardzo często postępujemy impulsywnie. Otoczenie odbiera naszą reakcję jako nadmiarową. Uruchomienie schematów przyczynia się do pogorszenia naszych relacji z innymi ludźmi. 

 

Schematy są bardzo silne. Jeśli w dzieciństwie doznaliśmy opuszczenia, to możemy bardzo mocno reagować na każdy przejaw spadku zainteresowania ze strony partnera. Nasz niepokój wzbudza m.in.:

  • opóźnienie w odpowiedzi na SMS,
  • mina partnera wyrażająca nieobecność,
  • fakt, że zapomniał on o zakupie czegoś, o co prosiliśmy.

 

Na czym polega porwanie emocjonalne?

Porwanie emocjonalne polega na tym, że tracimy kontakt ze swoją racjonalną stroną, czyli korą przedczołową. Dajemy się ponieść układowi limbicznemu (emocje) i gadziej części mózgu odpowiedzialnej za reakcję uciekaj albo walcz.  Starsze ewolucyjnie części mózgu dawniej zwiększały nasze szanse na przetrwanie. Dopiero z czasem zyskaliśmy zdolność logicznego myślenia. 

 

Jak wygląda porwanie emocjonalne?

Kiedy porwanie emocjonalne staje się naszym udziałem, włączają się automatyczne reakcje behawioralne. Bardzo często okazują się one nieadekwatne do sytuacji. Partnera zapatrzonego w telewizor traktujemy jak rodzica, który nie poświęcał nam uwagi i nas zaniedbywał. Zakładamy, że oglądając kolejne sezony ulubionego serialu, opuszcza nas tak jak matka, która zawsze była zbyt zmęczona na rozmowę i uciekała w świat fikcyjnych bohaterów. Zaczynamy zachowywać się jak dziecko i wszczynamy awanturę.

 

Jak nie pozwolić na to, aby oślepiała nas mgła emocjonalna?

Porwanie emocjonalne charakteryzuje się tym, że po wszystkim, gdy emocje opadną, dziwimy się, że w ogóle mogliśmy tak zareagować. Jest nam wstyd. Na dodatek mamy sobie za złe, że niszczymy dobrze zapowiadający się związek. Nasza niewspółmierna do sytuacji reakcja nadszarpnęła bowiem relację z partnerem.

 

Dawniej automatyczne reakcje behawioralne pozwalały nam zaspokoić nasze potrzeby, jednak obecnie częściej nam szkodzą, niż pomagają. Jak im nie ulegać, gdy wszystko się w nas kotłuje?

 

Michelle Skeen w swojej książce Lęk przed opuszczeniem ma dla nas kilka wskazówek. W tym miejscu pragniemy zwrócić uwagę na dwie najłatwiejsze do wdrożenia.

 

Uważność – techniki mindfulness

Pierwszą z nich jest uważność. Gdy wsłuchujemy się w swój oddech, przyglądamy się przyrodzie, wzorowi na sukience, nabieramy dystansu emocjonalnego. Uważność warto praktykować na co dzień, aż w końcu wejdzie nam w nawyk. Wówczas pomoże nam skutecznie zapobiegać automatycznym reakcjom behawioralnym, które nam szkodzą.

 

Co daje nam czynność rozpraszająca?

Drugą jest czynność rozpraszająca. Nie chodzi o to, aby wypierać trudne emocje, ale żeby nabrać do nich dystansu. Mgła emocjonalna sprawia, że nie widzimy rzeczy takimi, jakimi są. Wówczas łatwo o kolizję i skrzywdzenie bliskiej nam osoby. Czynność rozpraszająca powinna nas w pełni angażować. Może to być czytanie książki, tworzenie nowego wpisu na Instagram, sprzątanie szafy, jogging czy wyjście na spacer z przyjaciółką. Po paru godzinach nasze emocje opadną, a my odzyskamy trzeźwe spojrzenie. Możemy wówczas przyjrzeć się temu, co czujemy i podjąć bardziej adekwatne działania. Zamiast urządzać partnerowi awanturę o oglądanie telewizji, zapytajmy go, czy znalazłby czas na rozmowę z nami.

 

Magdalena Kukurowska – copywriterka psychologiczna z wieloletnim doświadczeniem, która z zainteresowaniem zgłębia motywy ludzkich zachowań.

 

Bibliografia:

  1. Skeen M.; Lęk przed opuszczeniem: jak go przezwyciężyć i zbudować zdrowy związek oparty na bliskości i zaufaniu; Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, 2023
  2. Young J.E., Klosko J.S., Weishaar M.E.; Terapia schematów: przewodnik praktyka; Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, 2019