ABC alergii CHOROBY ALERGICZNE

Jakość życia chorych na POChP można i trzeba poprawić

Jakość życia chorych na POChP można i trzeba poprawić

Inwestycja w tego typu działanie jest opłacalna, bo ciężkie postacie POChP i zaostrzenia choroby, będące główną przyczyną hospitalizacji, generują najwięcej wydatków z budżetu państwa – POChP generuje bowiem więcej kosztów niż astma i zapalenie płuc.

POChP to jedna z najczęstszych chorób przewlekłych. Na świecie cierpi na nie ok. 210 mln osób, a w Polsce 2 mln. Już teraz schorzenie to znajduje się na czwartym miejscu wśród przyczyn umieralności ludzi na świecie – po zawałach serca, udarach mózgu i zapaleniu płuc. Ale podczas gdy liczba zgonów z powodu chorób układu krążenia systematycznie spada, krzywa zachorowań na POChP i umieralność z jej powodu rośnie w bardzo szybkim tempie.

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) szacuje, że do 2030 r. schorzenie to przesunie się na trzecie miejsce wśród przyczyn umieralności.

Jakość życia chorych na POChP można i trzeba poprawićCharakteryzuje się niecałkowicie odwracalnym zwężeniem oskrzeli i stopniowo może doprowadzić do inwalidztwa oddechowego, kiedy chory nie może o własnych siłach przejść z pokoju do pokoju i wymaga pomocy innych osób. Choroba rozwija się na podłożu stanu zapalnego, który toczy się w układzie oddechowym jako reakcja na drażniące pyły lub gazy.

Głównym czynnikiem ryzyka POChP jest palenie tytoniu

Palacze stanowią aż 90 proc. wszystkich pacjentów z tym schorzeniem. Pozostali np. z powodów zawodowych – byli narażeni na toksyczne pyły i gazy lub są / byli biernymi palaczami.

W schyłkowej postaci choroby, gdy pojawia się niewydolność oddechowa, trzeba stosować przewlekłą tlenoterapię, a niektórzy chorzy wymagają również respiratora. POChP dotyczy nie tylko oskrzeli i płuc, ale całego organizmu. Stan zapalny, który toczy się w układzie oddechowym wywiera negatywny wpływ na inne narządu i tkanki.

Dlatego pacjenci z tym schorzeniem są bardziej narażeni na choroby układu krążenia, jak zawał serca, niewydolność krążenia, powikłania zakrzepowo-zatorowe, częściej doznają złamań kości, cierpią na cukrzycę typu 2, są niedożywieni, mają zaburzenia poznawcze i umierają średnio o 10-15 lat wcześniej niż ich rówieśnicy. Dlatego wczesne rozpoznanie POChP i wdrożenie terapii zwiększa szanse na zahamowanie lub spowolnienie rozwoju choroby oraz wydłużenie życia chorego.

Niestety w Polsce tylko połowa chorych na POChP ma zdiagnozowane schorzenie i podjęła leczenie. Wg innych danych odsetek ten wynosi 20 proc.

Spirometria

Jakość życia chorych na POChP można i trzeba poprawićZdaniem specjalistów wczesna wykrywalność POChP wzrosłaby znacznie, gdyby osoby z grup ryzyka, tj. palące obecnie lub w przeszłości, które ukończyły 40 lat, raz do roku wykonywały badanie spirometryczne. Dostępność do tych badań jest obecnie niewystarczająca, gdyż wielu lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej nie dysponuje spirometrem i kieruje pacjentów do pulmonologa, do którego czeka się miesiąc lub dłużej.

Doświadczenia francuskie wskazują, że wystarczyłoby, aby lekarze POZ dysponowali elektronicznymi minispirometrami (koszt – 500 zł/szt., wybrane modele powszechnie dostępne – na zdjęciu), które pozwalają wstępnie zidentyfikować pacjentów wymagających konsultacji pulmonologa.

Problemy finansowe i organizacyjne

Zahamowanie postępu choroby jest możliwe na wczesnym jej etapie, ale tylko gdy pacjent rzuci palenie. Leczenie uzależnienia od nikotyny powinno być integralnym elementem terapii osób z POChP – tymczasem, w Polsce poradnie antynikotynowe są likwidowane, bo przyczyniają się do zadłużania placówek medycznych.

Chorzy na POChP w Polsce nie mają też dobrego dostępu do rehabilitacji oddechowej oraz domowej tlenoterapii, która jest potrzebna pacjentom w najbardziej zaawansowanym stadium choroby. Metody te nie tylko wydłużają życie chorych, ale też poprawiają jego jakość. Chorzy ci często nie kwalifikują się na oddział intensywnej terapii, gdzie podłącza się ich do respirator. Obecne są zostawiani sami sobie, bo tworzenie oddziałów opieki pośredniej nie jest opłacalne.

W Polsce chorzy na POChP nie mają dostępu do nowoczesnych leków z powodu braku refundacji, choć nieraz analizy wskazują, że byłaby opłacalna. Nowy lek rozszerzający oskrzela o nazwie indakaterol (beta-2-mimetyk o przedłużonym działaniu) wystarczy podawać jeden raz dziennie, by znacznie poprawić przestrzeganie zaleceń lekarskich przez pacjentów, a jego refundacja tego leku może wygenerować oszczędności pozwalające na kompleksowe leczenie 1000 dodatkowych chorych rocznie. Gdyby opieka nad chorymi z POChP była w Polsce lepiej zorganizowana wielu kosztów związanych z ich leczeniem można by uniknąć.

Z badań wynika, że efekty terapii pacjentów z zaawansowaną postacią POChP można znacznie poprawić dzięki modelowi zintegrowanej opieki, kiedy to pacjentem zajmuje się zespół terapeutyczny, w którego skład wchodzą lekarze różnych specjalności, a także rehabilitant, psycholog, dietetyk i pielęgniarka.

Jakość życia chorych na POChP można i trzeba poprawićW Polsce wariant takiego modelu został opracowany przez prof. Ewę Jassem z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego i jest testowany w Szpitalu Specjalistycznym w Chojnicach (województwo pomorskie). Praca zespołu terapeutycznego jest koordynowana przez pielęgniarkę, a w jego skład wchodzą też opiekunki medyczne, które odwiedzają chorych w domach i podczas rozmowy edukują na temat choroby, jej leczenia, np. prawidłowego stosowania inhalatora, pokazują proste ćwiczenia fizyczne mogące poprawić stan pacjenta. Projekt jest finansowany z funduszy samorządowych.

Źródło – PAP/ Nauka w Polsce