domowe olejki na komary

Lato nadeszło i wszystko byłoby pięknie, gdyby nie jeden szczegół. Komary potrafią zepsuć najbardziej wymarzone wakacje. Na szczęście mamy swoje sposoby na uciążliwe owady. Domowe olejki na komary pozwolą nam spędzić miły czas na łonie natury.

Uporczywe komary

Gdy tylko zrobi się ciepło wylatują w poszukiwaniu ludzkiej i zwierzęcej krwi. Tylko samice kąsają, więc to one pozostawiają na naszej skórze ślady w postaci bąbli, które niemiłosiernie swędzą. Nie możemy powstrzymać się przed drapaniem ciała, więc często tworzą się rany, które goją się przed długi czas. Najwięcej komarów gromadzi się w okolicach zbiorników wodnych, więc wakacje nad rzeką czy jeziorem mogą nie być zbyt przyjemne ze względu na latające i bzyczące wkoło owady. W sklepach znajdziemy mnóstwo środków na komary, kleszcze i meszki, głównie chemicznych, które mają je odstraszać. Jednak znacznie zdrowszymi i bezpieczniejszymi są mikstury, które możemy przygotować samodzielnie, na bazie ziołowych olejków i innych naturalnych substancji. Jak zrobić domowego olejki na komary? Poznajcie nasze przepisy!

Naturalny spray na komary

Składniki:

  • 1 szklanka octu jabłkowego
  • 10 kropli olejku lawendowego
  • 1/2 łyżeczki olejku cytronela
  • 10 kropli olejku miętowego
  • 10 kropli olejku z drzewa herbacianego
  • 10 kropli olejku z geranium
  • 5 kropli olejku goździkowego
  • 5 kropli olejku cynamonowego

Przygotowanie:

Składniki dobrze mieszamy i przelewamy do butelki z atomizerem. Pojemniki tego typu dostaniemy w drogeriach.

Eukaliptusowy preparat

Składniki:

  • 250 g liści eukaliptusa
  • 1 litr wody

Przygotowanie:

Liście gotujemy w wodzie przez 45 minut. Gotowym preparatem przecieramy powierzchnie w domu czy na werandzie. Dzięki temu komary nie będą chciały się u nas zadomowić.

Odstraszający olejek

Składniki:

  • 100 ml oleju Moringa
  • 30 kropli olejku z trawy cytrynowej
  • 30 kropli olejku goździkowegoowady
  • 20 kropli olejku eukaliptusowego

Przygotowanie:

Olejki eteryczne mieszamy z olejem Moringa. Miksturę przechowujemy w szklanej, ciemnej butelce. Nakładamy ją na skórę z pominięciem oczu i ich okolic. Czynność możemy powtarzać co 1-2 godziny.

Katarzyna Antos