Czy samotna matka ma prawo do miłości
Gabe Pierce z Unsplash

Samotna matka to osoba, którą zwykliśmy postrzegać jako w pełni oddaną dziecku. Często, gdy ta próbuje ułożyć sobie życie, nie tylko napotyka na opór ze strony społeczeństwa, ale też dziecka. Czy samotna matka ma prawo do miłości? Jak powinna w zdrowy sposób podejść do budowania relacji damsko-męskich?

Spis treści:

  1. Samotne matki i ich stresujące randki
  2. Związek z samotną matką wymaga odpowiedzialności
  3. Akceptacja nowego partnera matki
  4. Czy samotna matka ma prawo do miłości?
  5. Związek z nowym partnerem – na co zwrócić uwagę?

Samotne matki i ich stresujące randki

Randki dla samotnej matki często stanowią źródło ogromnego stresu. Ta boi się, że mężczyzna od niej ucieknie, gdy tylko dowie się, że ma dziecko. Wielu facetów nie chce brać na swoje barki tak poważnych zobowiązań. Z drugiej strony randki budzą poczucie winy u samotnych matek. Te bowiem uważają, że tracą czas na głupoty, zamiast zająć się dzieckiem. Wynika to z silnej presji, jaką obarcza się matki. To ona ma zajmować się dzieckiem, poświęcać się mu, stawiać je na pierwszym miejscu. Co ciekawe, od ojca nie oczekuje się takiego heroizmu. Ten może być nieobecny w życiu swojego potomstwa i nikogo to nie oburza. Samotna matka boi się też, że znajdzie fajnego faceta, zakocha się w nim, a ten ją zawiedzie, ponieważ nie zaakceptuje jej dziecka, gdy je pozna. Stanie wówczas przed nie lata dylematem.

Związek z samotną matką wymaga odpowiedzialności

Czy samotna matka ma prawo do miłości? Oczywiście, że tak. Wychowywanie dziecka to nie jedyne zadanie, na którym powinna się koncentrować. Ona również ma prawo do szczęścia i dzielenia codziennych obowiązków z mężczyzną, na którego może liczyć. Niestety wiele kobiet nie znajduje partnera. Samotne matki mają bowiem za sobą trudne doświadczenia. Niektóre zostały wykorzystane przez byłego partnera, inne padły ofiarami oszustwa, przemocy domowej czy zdrad. Poturbowane przez życie nie są tak naiwne jak wcześniej, dokładnie lustrują potencjalnych partnerów i gdy coś wzbudza w nich niepokój, odpuszczają sobie tę relację. Niestety dziś odpowiedzialny facet jest na wagę złota. Wielu mężczyzn boryka się z problemem niedojrzałości. W rezultacie nie sposób stworzyć z nimi szczęśliwy związek.

Akceptacja nowego partnera matki

Czy dzieci akceptują nowego partnera matki? Różnie z tym bywa. Wiele zależy od konkretnej sytuacji. Czy matka od początku jasno zakomunikowała synowi czy córce, że nie chce żyć sama, szuka kogoś, kto ją pokocha, czy twierdziła, że dziecko jej wystarczy. Jeśli wybrała tę drugą drogę, sprawiła, że jej pociecha poczuła się uprzywilejowana i wyjątkowa. Teraz trudno jej zrozumieć, że miałaby dzielić się mamą z jakimś mężczyzną, którego nie zna. Akceptacja nowego partnera zależy też od jego podejścia. Jeśli on nie stara się wzbudzić sympatii w dziecku, jest wobec niego oschły, nieprzyjemny czy agresywny, to niechęć do niego wydaje się w pełni zrozumiała.

Czy samotna matka ma prawo do miłości?

Czy samotna matka myśli o sobie, wybierając partnera? Różnie z tym bywa. Niektóre najpierw patrzą na to, czy on nadaje się na opiekuna ich dziecka. Jeśli tutaj coś nie gra, to rezygnują z tej znajomości.  Często jednak kobiety biorą pod uwagę własne szczęście. Ważne, aby przy tym nie zatracały kontaktu z rzeczywistością. Jeśli dziecko skarży się na nowego partnera matki i podaje konkretne argumenty, to należy je uwzględnić. Może się bowiem okazać, że czuły partner dla syna czy córki jest okrutny, a nawet dopuszcza się ich molestowania. Oczywiście czasem dzieci też wymyślają różne historie, zwłaszcza gdy chcą mieć mamę tylko dla siebie. Niemniej każdy zarzut, który stawiają, należy zweryfikować w sposób staranny.

Związek z nowym partnerem – na co zwrócić uwagę?

Choć wiemy, że odpowiedź na pytanie: czy samotna matka ma prawo do miłości, brzmi: tak, to często nie wiemy, jak się zachować, gdy dziecko nie akceptuje nowego partnera. Tymczasem z synem czy córką trzeba rozmawiać. Nie można pozwolić na to, by dziecko weszło nam na głowę i rządziło naszym życiem. Musimy natomiast zawsze je wysłuchać. Jeśli maluch mówi: on na mnie krzyczy albo mnie szarpie, należy to sprawdzić. Nigdy bowiem nie wiadomo, czy mężczyzna o nieposzlakowanej opinii nie posiada też mrocznego oblicza.  Ponadto związek z samotną matką wymaga od faceta dojrzałości. Jeśli ten sam zachowuje się jak dziecko, boi się zobowiązań, nie dotrzymuje danego słowa, to może lepiej nie przedstawiać go pociechom  i nie przyzwyczajać ich zanadto do tego mężczyzny.