uczulenie

Soczyste, czerwone, pomarańczowe, koktajlowe czy malinowe – pomidory, bo o nich właśnie mowa, to bez wątpienia królowie lata. Sezon na te pyszne warzywa trwa, ale co, jeśli pojawia się uczulenie na pomidory? Jak objawia się alergia?

Pomidory – zupa, leczo, a może ketchup?

Latem mamy pod dostatkiem pomidorów. Stragany kuszą odmianami. Królują malinówki, czyli pomidory malinowe, o charakterystycznym kształcie, kolorze i lekko słodkim smaku. Idealne na kanapki czy pyszne sosy. Z pomidorów przygotowujemy ulubioną zupę, sos do makaronu, leczo czy ketchup, bez którego niektórzy miłośnicy kuchni wręcz nie mogą się obejść. Za to obejść się smakiem mogą alergicy, którzy mają uczulenie na pomidory. Pyszne warzywa uczulają, podobnie jak cytrusy, arbuzy czy ananasy. Osoby mające alergię na pomidory częściej są uczulone na wspomniane owoce. Pomidory zawierają bowiem profilinę oraz chitynazę klasy I. Profilina i chitynaza klasy I to być może obcobrzmiące nazwy, które oznaczają białko roślinne. Obecne jest one w pyłku i owocach, więc zarówno pomidory na krzaku, jak i te zamknięte w butelce ketchupu mogą uczulić. I uczulają, nawet dość często, choć w końcu wszystko może wywołać u nas niechcianą alergię.

Uczulenie na pomidory – szereg objawów

Każdy organizm inaczej reaguje na dany produkt i potencjalny alergen. Alergia zależy także od tego, na które białko organizm źle reaguje. W jednym przypadku szkodliwy może okazać się ketchup, a w innym zupa pomidorowa. Bardzo rzadko pacjent jest uczulony na obydwa białka pomidora. Typowe objawy, które pojawiają się natychmiast to świąd warg, pieczenie, także oczu oraz uczucie guli w gardle. Już samo dotknięcie warzywa może zakończyć się odczynem alergicznym na skórze, w postaci szczypania skóry na rękach. Możliwa jest także wysypka skórna. Przy silnym uczuleniu mogą pojawić się duszności, kaszel, napady astmy czy biegunki. Nie należy ich bagatelizować.

Jak rozpoznać uczulenie na pomidory?

uczulenie na pomidoryTesty skórne, w przypadku uczulenia na pomidory nie są zbyt wiarygodne. Mogą pokazać, że nie mamy alergii, a tymczasem objawy będą mówić coś zupełnie innego. Dlatego warto wykonać testy punktowe lub płatkowe, ale zarówno z surowym jak i gotowanym pomidorem. Dobrym pomysłem będzie także przejście na kilka dni na dietę eliminacyjną lub zbadanie krwi, pod kątem antyciał E wobec profiliny. Przy trudnościach z rozpoznaniem alergii, takie badanie może być bardzo pomocne. Uczulenie na pomidory, nawet potwierdzone, nie musi oznaczać z rezygnacji z każdej formy pomidorów, które jak wiemy są nie tylko smaczne, ale również wartościowe pod względem minerałów.

Katarzyna Antos