Jonizator zamiast klimatyzatora

Jonizator termoemisyjny wytwarza, jak żywa przyroda, jony ujemne żyjące nawet kilka dni.

  • jonizator komputerowy – gdyż szczególnie niezdrowa jest praca przy komputerze. Podwyższona temperatura, którą wytwarza rozgrzany procesor, zasilacz, podzespoły to wylęgarnia grzybów i wirusów, które mają znaczny wpływ na nasze zdrowie i samopoczucie.
    Sprzęt elektroniczny powoduje, iż otaczające nas dodatnią, nienaturalną charakterystykę. By zjonizować powietrze potrzebne jest ujemne napięcie. Jonizator jest zasilany przez port USB komputera i nadaje się zarówno do komputerów stacjonarnych i przenośnych. Ma wysoką wydajność i bardzo niskie niezauważalne zużycie prądu, jest bezdźwięczny i może pracować przez całą dobę.
  • nowoczesne jonizatory pokojowe – są w stanie bardzo skutecznie likwidować z otoczenia różne alergeny – ponad 99 proc. dzięki zaawansowanym filtrom powietrza. Usuwają skutecznie alergeny – np. filtr katechinowy wyłapuje kurze i sierść zwierząt, a jonizator plazmowy ładuje dodatnimi ładunkami cząsteczki kurzu i pyłki. Działają razem i niszczą alergeny przez naładowany ujemnie elektrostatyczny filtr pochłaniający kurz, który nie zdąży osiąść na dywanach, tapicerowanych meblach, pluszowych zabawkach dzieci.
    Jeden jonizator pokojowy potrafi oczyścić skutecznie do 50 m kw. naszego mieszkania, co szczególnie się sprawdza tam, gdzie ograniczyliśmy ilość ścian i drzwi i mamy open space. Taki filtr i jonizator trzeba czyścić samemu – po prostu wodą, ale systematycznie.