grypa szaleje w Polsce

Coraz więcej skierowań do szpitali i zakaz odwiedzin chorych to efekty szalejącej w Polsce grypy. Od początku stycznia zarejestrowano już ponad milion chorych. Grypa szaleje w Polsce – jak ją rozpoznać? Jak się przed nią chronić?

Duża liczba zachorowań

Mamy koniec lutego, a liczba zachorowań na grypę od 1 stycznia 2018 roku już przekroczyła milion. Dodatkowo, coraz więcej osób jest z tego tytułu kierowanych do szpitala. Z grypą nie ma żartów, powikłania mogą być groźne dla organizmu, więc nie należy bagatelizować objawów choroby. Duża liczba chorych i podejrzeń grypy to dane obejmujące okres od 1 do 15 stycznia. Z okresu od 8 do 15 lutego dane z meldunków epidemiologicznych wskazują ponad 270 tysięcy zachorowań i podejrzeń grypy. W lutym odnotowano także cztery zgony z powodu grypy. Jedna osoba zmarła w województwie kujawsko-pomorskim a trzy w województwie śląskim.

Jak rozpoznać objawy grypy?

Grypa to coś więcej niż przeziębienie, które przechodzi po kilku dniach. Przy grypie pojawiają się takie objawy jak gorączka, kaszel, bóle głowy, mięśni oraz stawów, ból gardła oraz duszności. Nie należy ich lekceważyć, zwłaszcza w przypadku dzieci czy osób starszych, których organizmy są słabsze. Zaleca się, by w przypadku zaobserwowania tego typu dolegliwości, udać się do lekarza. Przy dość mocnych objawach, lekarz może skierować pacjenta nawet do szpitala. Grypa jest na tyle poważnym schorzeniem, że wymaga leczenia i pozostania w domu. Praca czy obecność w szkole może tylko pogorszyć stan pacjenta, który kichając i kaszląc będzie zarażał innych. A grypą możemy zarazić się łatwiej i szybciej niż myślimy. Wystarczy dotknięcie powierzchni, na której znajduje się wirus – blatu czy klamki. Lekarze zalecają kichanie w zgięcie łokci, gdyż wtedy nie przenosimy zarazków rękoma, np. witając się czy dotykając różnych przedmiotów. Niezwykle ważne jest także częste mycie rąk.

Zakaz odwiedzin w szpitalach

szczepieniaW wielu szpitalach w całym kraju wprowadzono zakaz odwiedzin. Wszystko przez szalejącą grypę, której powodem są długie kolejki w przychodniach i szpitalach. Już przy porannej rejestracji pacjentów w wielu ośrodkach zdrowia brakuje miejsca. Zakazy odwiedzin w szpitalach mają uchronić przed jeszcze większym rozprzestrzenianiem się wirusa grypy. Lekarze apelują, że najlepszą metodą profilaktyczną są szczepienia. Zaleca się także unikanie miejsc, w których przebywają chorzy i dbanie o higienę, zwłaszcza rąk. Powikłania grypy mogą być groźne dla zdrowia i życia, dlatego lekarze przestrzegają, by reagować i nie czekać, aż objawy miną samoistnie.

Katarzyna Antos