Dlaczego wciąż odczuwasz ból po rozstaniu

Rozstałaś się z facetem rok temu, pół roku temu, a może tylko kilka tygodni temu. Nie ma znaczenia, kiedy doszło do zakończenia relacji. Wciąż możesz odczuwać ból po rozstaniu. Czasem łatwiej jest się z nim uporać, czasem trwa to latami. Dlaczego wciąż odczuwasz ból po rozstaniu?

Bo mocno kochałaś i ufałaś

Czasem tak jest, że szybko otrząsamy się po rozstaniu, bo zależało nam na facecie, ale to nie było aż tak silne zakochanie. Nie towarzyszyło mu wiele romantycznych historii. Teoretycznie trudniej pogodzić się z rozstaniem, gdy przeżyliśmy z kimś wiele pięknych chwil.  Łatwiej, gdy to była relacja bez większych uniesień. Poza tym miłość jest jedną, wielką niewiadomą. Czasem po prostu zakochujemy się dużo mocniej akurat w tym facecie. Nie potrafimy tego logicznie wytłumaczyć. Tak działa biologia i dobór naturalny.

On bardzo mocno cię zranił

Jeśli to ty podjęłaś decyzję o rozstaniu, bo w związku brakowało ognia, to prawdopodobnie dawno pogodziłaś się z rozstaniem. Jednak gdy to mężczyzna coś zmajstrował, np. cię zdradził, to musiałaś go usunąć ze swojego życia. Temu rozstaniu towarzyszy wielki ból, bo nie tylko rozpadło się coś, co miało wiecznie trwać, ale też borykasz się z niską samooceną po jego zdradzie. Zastanawiasz się, w czym ona jest lepsza od ciebie.

Był twoim pierwszym facetem

Najbardziej boli rozstanie z pierwszym, prawdziwym facetem. Potem kolejne nie są już tak bolesne, bo wypracowujesz metody radzenia sobie z bólem. Poza tym z pierwszym uczuciem wiążemy największe nadzieje. Bardzo optymistycznie zakładamy, że to miłość na całe życie. A prawda bywa bolesna.

Nagłe rozstanie

Jeśli od dawna działo się między wami źle, to niejako spodziewałaś się rozstania. To naturalna kolej rzeczy. Ale jeśli znajdowaliście się na fali wznoszącej, było tak pięknie i romantycznie, miałaś się do niego wprowadzić lub za dwa miesiące miał odbyć się wasz ślub, a ty odkryłaś jego niewierność, to przeżyłaś spory szok.

Koleżanki wciąż opowiadają ci o facetach

Nie jest łatwo pogodzić się z rozstaniem, gdy koleżanki cały czas nawijają ci o facetach. O tym, co do nich napisali etc. Tobie po prostu chce się płakać, gdy sobie przypomnisz, że on więcej już nie napisze. Tęsknota dochodzi wówczas do głosu. Na dodatek czujesz się gorsza od swoich koleżanek. Może dobrze przez pewien czas unikać tego typu rozmów?

Zewsząd atakują cię miłosne historie

Komedie romantyczne, elementy romansu w powieściach obyczajowych, nagłówki portali informacyjnych – wszystkie one atakują cię historiami miłosnymi. Tuż po rozstaniu nie chcesz czytać wzruszających historii o sile prawdziwej miłości. Powinnaś skupić się na swojej pracy i pasji.

Wciąż trzymasz wspólne zdjęcia

Nie zapomnisz o nim, jeśli z półek w twoim pokoju będą atakowały cię jego zdjęcia. Pozbądź się ich. Schowaj do jakiegoś pudełka, zanieś na strych. Uwolnij się od jego energii i ewentualnych rzeczy, które po sobie zostawił.

Śledzisz go na serwisach społecznościowych

Pewnie bardzo cię kusi, aby sprawdzić, czy ma nową dziewczynę. Jednak nie rób tego. Nie śledź go na serwisach społecznościowych. Skup się na sobie, swoich znajomych. Jak najmniej czasu spędzaj w internecie.

Za dużo o nim myślisz

Znajdź sobie zajęcie. Może to być praca zarobkowa po godzinach, reaktywacja pasji, wspólne wypady z przyjaciółmi. Im mniej będziesz miała czasu na rozmyślania, tym lepiej. Szybciej zapominamy o kimś, o kim wspomnień nie pielęgnujemy.