Dlaczego młode osoby zakażone COVID-19 umierają

COVID-19 na początku epidemii przedstawiano jako patogen, który zagraża głównie osobom starszym oraz schorowanym. Tymczasem umiera coraz więcej młodych ludzi bez chorób współistniejących. Co jest tego przyczyną? Dlaczego młode osoby zakażone COVID-19 umierają?

Nadmierna reakcja organizmu na COVID-19

Wielu naukowców jest zgodnych. COVID-19 jest tak niebezpieczny, bo powoduje silną reakcję układu odpornościowego. Oczywiście, nie u wszystkich osób. U tych, u których jest ona gwałtowna, dochodzi do silnego stanu zapalnego organizmu, na czym cierpią nasze tkanki. W rezultacie niektóre zdrowe i młode osoby umierają.  Pogorszenie stanu ich zdrowia następuje gwałtownie. Czasem nawet respirator nie pomaga, bo w wyniku nasilonego stanu zapalnego organizmu pada któryś z ważnych narządów, np. serce przestaje pracować.

COVID-19 jest nowym wirusem

Organizm tak gwałtownie reaguje na COVID-19, gdyż jest to dla człowieka całkowicie nowy patogen, z którym nigdy wcześniej nie miał do czynienia. W rezultacie też nasz ustrój nie potrafi z nim walczyć w sposób swoisty, więc uruchamia reakcje odpowiedzialne za wywołanie stanu zapalnego. Na nich cierpią tkanki w naszym organizmie, co może zakończyć się zgonem pacjenta.

Brak szczepionki na COVID-19

Gdybyśmy dysponowali szczepionką na COVID-19, to nawet szybka mutacja wirusa nie byłaby dla nas aż tak groźna. Owszem, chorowalibyśmy przy kontakcie z nową postacią wirusa, ale prawdopodobnie przechodzilibyśmy tę infekcję nieco bardziej łagodnie, ponieważ mielibyśmy jakiekolwiek przeciwciała, być może jakiś fragment patogenu pozostałby niezmieniony i łatwiej byłoby go zwalczyć.

Brak leków na COVID-19

Niestety, na razie koronawirus jest stosunkowo słabo poznanym patogenem. Nie wiemy o nim tak dużo jak o polio czy grypie. W rezultacie nie dysponujemy też skutecznym lekiem, który wspomógłby organizm w walce z patogenem.  Ten musi radzić sobie sam, a robi to nierzadko na oślep, uruchamiając silną reakcję zapalną.

Różne szczepy COVID-19

Musimy zdać sobie sprawę z tego, że istnieją różne szczepy COVID-19. Jedne powoduje infekcję o cięższym przebiegu, która dotyka nawet młodych ludzi.  Inne powodują tylko utratę smaku i węchu, co może być uciążliwe, ale nie jest niebezpieczne.

Liczy się odporność w danym momencie

Poza tym każdy z nas ma w swoim życiu lepsze i gorsze momenty. Czasem nasza odporność spada w wyniku stresu w pracy, rozwodu etc.  Możemy też być po zabiegu chirurgicznym, zbyt obfitej miesiączce, przez co siły obronne naszego organizmu są osłabione, pozwalają wniknąć COVID-19 do naszego wnętrza. Potem organizm się broni, wywołując stan zapalny, jednak sam cierpi na nim mocniej iż na infekcji.

W grę mogą wchodzić mechanizmy genetyczne

Naukowcy wciąż sprawdzają, czy nie istnieją jakieś geny, które stawiają nas w lepszej pozycji w przypadku infekcji COVID-19. Czasem brak jakiegoś receptora skutkuje tym, że patogen nie potrafi rozpoznać komórki i wniknąć do jej wnętrza. W rezultacie nie chorujemy.  Receptory mają charakter białkowy i są kodowane przez geny. Być może młode osoby, które umierają na COVID-19 mają jakieś receptory, które czynią je bardziej podatnymi na infekcję. Tego na razie nie wiemy, ale nie możemy też wykluczyć. Podobnie jak teorii, która mówi o tym, że osoby zaszczepione na gruźlicę mają większe szanse na przeżycie. Pamiętajmy o tym, że większe nie oznacza od razu, że takie osoby w ogóle nie umierają.