Poprawki refundacyjne dla astmatyków

Badania opublikowane 2.08.2011 w Annals of Allergy, Asthma & Immunology nie pokazują, że pleśń wywołuje astmę, ale że ekspozycja na zarodniki pleśni w okresie niemowlęctwa przyczynia się do rozwoju przewlekłego zapalenia płuc, dróg oddechowych, wywołujących świszczący oddech, duszności, ucisk w klatce piersiowej i kaszel.

U dzieci, które nie ukończyły 1 roku życia pleśń odgrywa bardzo dużą rolę w rozwoju astmy, a ryzyko wzrasta bardziej, gdy jedno z rodziców jest astmatykiem.

Jeżeli dzieci były narażone na działanie pleśni w pierwszych 12 m-cach życia to w wieku 7 lat znacznie częściej diagnozowano u nich astmę. W tym wieku bowiem płuca mają w pełni rozwinięte i można ocenić, jak pracują i czy spełniają swoją funkcję.

Mieszkanie bez wilgoci

Konkluzją badania naukowego były wnioski dotyczące zapobiegania wilgoci w domu – jako niezdrowego środowiska, sprzyjającego namnażaniu pleśni i roztoczy. Nie zawsze widać ich oznaki, co nie znaczy, że ich w domu nie ma (szczególnie w kuchni, łazience czy garażu).

Pleśń w domu przyczyną astmy u dzieciWilgoć w ścianach może być skutkiem nieszczelnego dachu lub rur uszkodzonych na złączach, zalaniem piwnicy lub po prostu działaniem pary w kuchni czy w łazience. Wystarczą zapchane rynny lub nieszczelne okna, by problem pleśni szybko się pojawił.

Które dzieci są w grupie ryzyka?

Dzieci, które funkcjonują w środowisku sprzyjającym rozwojowi astmy na ogół mieszkają w domach bez klimatyzacji, która pomaga ograniczać poziom wilgotności. Gdy nie mamy pewności, czy problem z wilgocią w naszym mieszkaniu występuje możemy zamówić usługę ekspercką i przeprowadzić profesjonalne badania. W przypadku zaistnienia problemu lepiej zatrudnić innego specjalistę do odgrzybiania niż do diagnozowania problemu.
Z dzieckiem natomiast trzeba się udać do specjalisty alergologa, który może ocenić rozwój astmy i opracować plan leczenia.

Źródło – CNN 2011; wapt.com/news