Jak kobiety padają ofiarami molestowania seksualnego

Statystyki organizacji kobiecych zatrważają. Wynika z nich, że większość kobiet przynajmniej raz w życiu doświadczyła molestowania seksualnego. Nie zawsze wiąże się ono z próbą gwałtu. Często przybiera dużo subtelniejszą postać, co utrudnia dochodzenie swoich praw. Jak kobiety padają ofiarami molestowania seksualnego?

Molestowanie seksualne w sklepach

Niestety, nawet w ekskluzywnej galerii handlowej pełnej ludzi można paść ofiarą molestowania seksualnego. Czasem jesteśmy tak skupione na wyborze bananów, malin i innych artykułów spożywczych, że nawet nie zauważamy, że zbliża się do nas mężczyzna, który się o nas ociera i ucieka. Jest to okropne doświadczenie, które pozostawia traumę i niszczy poczucie bezpieczeństwa. Kobieta zaczyna bać się wszystkich mężczyzn, musi być nieustannie czujna, co odbiera jej radość ze spaceru czy zakupów. Na dodatek czuje się brudna i obwinia siebie, że mogła zauważyć nadchodzące niebezpieczeństwo, odsunąć się albo chociaż narobić hałasu, rzucić czymś w tego faceta. Poczucie bezradności jest ogromne. Podobnie jak ból, jaki niesie ze sobą to wydarzenie. W sklepach łatwo dziś o molestowanie seksualne. Wszyscy musimy nosić maseczki, co utrudnia rozpoznanie delikwenta i rodzi poczucie bezkarności. Na dodatek łatwo można się w nich wtopić w tłum ludzi.

Molestowanie seksualne w pracy

Kobiety padają ofiarami molestowania seksualnego także w pracy. Czasem może ono wiązać się z propozycją seks w zamian za awans, kiedy indziej chodzi o docinki dotyczące wyglądu, seksistowskie żarty etc. Molestowania w miejscu pracy może dopuszczać się szef lub zwykły pracownik. Każda tego typu sytuacja jest jednak nieprzyjemna dla kobiety. W przypadku molestowania przez szefa sprawa jest o tyle trudna, że wiąże się z koniecznością zmiany pracy. Gdy osobą molestującą jest kolega z pracy, to można porozmawiać o sprawie z przełożonym. Niewykluczone, że rozwiąże on problem i przede wszystkim potraktuje go poważnie.

Molestowanie seksualne w gronie znajomych

Często zdarza się, że umawiamy się większą grupką, potem każdy siedzi dwójkami lub trójkami i rozmawia. Niestety, nie wszyscy koledzy po kilku piwach potrafią zachować klasę. Nierzadko opowiadają o tym, co najchętniej by z nami zrobili w łóżku. Jest to bardzo krępująca i niezręczna sytuacja. Może pozostawiać spory niesmak. Dobra wiadomość jest taka, że tutaj możemy w każdej chwili wyjść z lokalu i wrócić do domu. Ze znajomymi nie musimy utrzymywać kontaktu, ale do pracy trzeba codziennie chodzić, aby mieć za co żyć.

Molestowanie seksualne na ulicy

Do molestowania seksualnego dochodzi też na ulicy. Zapewne nie raz wracałaś do domu, gdy nagle za twoimi plecami rozlegał się męski głos komentujący twój wygląd, odnoszący się do fantazji seksualnych z twoim udziałem etc. Jest to szalenie nieprzyjemne. Niestety, społeczeństwo pozwala na takie zachowanie. Przecież to tylko niegroźny żart, chamski koleś, który nie grzeszy intelektem. W rezultacie ze sprawcy molestowania robi się ofiarę, która nie wie, co robi, a z kobiety histeryczkę, która rozdmuchuje sprawę bez znaczenia.