urodzeń

W Polsce rośnie liczba urodzeń. Statystyki z 2016 roku są zaskakująco wysokie. Co kryje się za wzrostem urodzeń w naszym kraju?

Dzieci w Polsce

Jeszcze do niedawna narzekaliśmy na małą liczbę dzieci w Polsce. Mniej liczne klasy, starzejące się społeczeństwo. Wiele czynników wpłynęło na taki stan rzeczy. Wiele kobiet odkłada decyzję o macierzyństwie. W pierwszej kolejności stawia na karierę zawodową i ustabilizowanie sytuacji materialnej. Dziecko przecież kosztuje i to nie mało. Nikogo nie dziwi takie podejście do macierzyństwa. Założenie rodziny jest sprawą indywidualną każdego człowieka. A zapewnienie dziecku godnych warunków to wystarczający argument, który pomaga w podjęciu tak ważnej decyzji jak dziecko. I choć mamy państwowe szkoły i opiekę medyczną oraz socjalną, daleko nam do niektórych krajów europejskich.

Coraz więcej urodzeń

Statystyki urodzeń z ubiegłego roku zadziwiają. 2016 rok może okazać się rekordowy pod względem urodzeń dzieci. Już dane z niektórych miesięcy przedstawiają znacznie wyższą liczbę maluchów, niż miało to miejsce w latach ubiegłych. Jest to powód do radości. Jednak przypuszczenia, co do przyczyn wzrastającej liczny urodzeń w Polsce są różne. Co tak na prawdę ma wpływ na baby boom, który obserwujemy? Dlaczego coraz więcej kobiet decyduje się na założenie rodziny?

Efekt 500+?

Rząd przypisuje sobie wspomniany sukces, zaznaczając, że większa liczba dzieci to pierwsze efekty programu 500+. Przypomnijmy, że obecnie panujący rząd wprowadził program dla rodzin, który oferuje pomoc miesięczną pomoc finansową w wysokości 500+ na pierwsze dziecko, z uwzględnieniem progów finansowych i na każde kolejne, bez względu na sytuację materialną. Program pochłonął mnóstwo pieniędzy, zainteresowanie nim było ogromne, choć wciąż budzi wiele kontrowersji. W sieci nie brakuje komentarzy pod adresem 500+. Kobiety twierdzą, że to nie program wpłynął na większą liczbę urodzin. W praktyce, kwota 500 zł jest niczym, w porównaniu do wydatków, jakie muszą ponieść rodzice, w momencie podjęcia decyzji o założeniu rodziny. Finansowy haczyk może się zerwać, program kiedyś się skończy, i co wtedy? Przyszłe czy obecne mamy uważają, że decyzja o dziecku nie powinna być podparta rządowym programem, ponieważ chęć założenia rodziny wynika z miłości. Program najbardziej pomaga osobom, które są w trudnej sytuacji materialnej, ale czy jest przyczyną wzrostu narodzin?

Dzieci z wyżu demograficznego

dzieciKobiety decydują się na dziecko, za czym idzie wiek i sytuacja życiowa. Wśród urodzonych w 2016, najwięcej dzieci to urodzeni przez osoby z wyżu demograficznego, czyli głównie roczników lat 80. i początku 90. Kobiety w okolicach 30 roku życia, które mają stałą pracę, partnera i pragną rodziny, podejmują takie decyzje, co nie powinno nikogo dziwić. Cofnijmy się kilkadziesiąt lat wstecz, kiedy szkolne klasy były przepełnione. Wzrost liczby narodzin może być wynikiem wyżu sprzed lat. Czy sytuacja doprowadzi do ponownego wyżu? O tym przekonamy się w najbliższym czasie, śledząc statystyki narodzin.

Każde, nowo narodzone dziecko to wielki powód do radości, także pod względem gospodarczym i społecznym. Miejmy więc nadzieję, że tendencja wzrostowa będzie się utrzymywać, a państwo zadba o coraz to lepsze warunki, które być może przyczynią się do podjęcia kroków na temat powiększenia rodzin.

Katarzyna Antos