poród

Oglądając filmy często widzimy szybką akcję porodową, ale prawdziwe życie to nie wyreżyserowany film. Poród zazwyczaj rozciąga się nieco w czasie. Jak rozpoznać, czy to już ten właściwy moment?

Kulminacyjny moment ciąży

Ciąża to wspaniały czas w życiu kobiety. Okres 9.miesięcy to rozwój nowego życia w łonie matki. Wyczekiwanie na poród to dla kobiety stresujący czas. Przyszłe matki obawiają się bólu i nagłego porodu, który zastanie ich na zakupach czy z dala od miasta. Cała ciąża jest związana z różnymi zmianami, zachodzącymi w organizmie kobiety. Kobiety, które uczęszczają do szkół rodzenia, przygotowują się do całej akcji porodowej, dzięki czemu są oswojone z tematem. Dla reszty, mamy kilka wskazówek, dzięki którym łatwiej będzie rozpoznać ten ważny moment.

Poród – czy to już?

W rzeczywistości, akcja porodowa trwać może nawet kilkanaście godzin. Nie ma więc powodów do niepokoju, że nie zdążymy dojechać do szpitala na czas, czy urodzimy dziecko w autobusie lub samochodzie. Ostatnie sześć tygodni ciąży to intensywne przygotowanie macicy do porodu. W związku z tym, kobieta może odczuwać tzw. skurcze przepowiadające, które na ogół nie są bolesne. Przed porodem, czasem nawet kilka tygodni przed terminem, główka dziecka układa się w stronę kanału rodnego kobiety. Obniża się brzuch, co ułatwia oddychanie. Niestety dziecko naciska na pęcherz moczowy, co skutkuje częstymi wizytami w toalecie. Pod koniec ciąży, możemy zaobserwować zdecydowanie rzadziej występujące ruchy dziecka, ponieważ ma ograniczone pole manewru. Ważne są także emocje, towarzyszące kobiecie. Brak koncentracji na umysłowych zajęciach czy rozkojarzenie to normalny stan kobiety w ostatniej fazie ciąży, ponieważ organizm skupia całą swoją uwagę na dziecku i oczekiwaniem porodu. Przed nadejściem długo wyczekiwanej chwili, z macicy jest wydalany śluzowy czop, który do tej pory zatykał jej ujście. To jak najbardziej naturalne zjawisko, ale jeśli wraz z nim pojawi się krwawienie, należy skonsultować się z lekarzem. Poród zwiastuje odejście wód płodowych. Gdy pęcherz płodowy pęknie, możemy jechać do szpitala. Bezbarwne wody nie są powodem do niepokoju, więc nie musimy spieszyć się do szpitala. Sytuacja wygląda nieco inaczej, gdy wody przybierają zieloną barwę. Wówczas oznacza to niedotlenienie dziecka lub infekcję wewnątrzmaciczną. Wtedy czas jest niezwykle ważny, więc im szybciej dostaniemy się do szpitala, tym lepiej.

czy to jużPoród to niezwykle ważna chwila, której mogą towarzyszyć różne komplikacje. Jeśli ciąża przebiegała prawidłowo, a my jesteśmy pod stałą opieką ginekologa,nie ma powodów do obaw. Ważne, byśmy obserwowały reakcje naszego ciała. Ze spokojem monitorując sytuację, na pewno dotrzemy na porodówkę na czas, gdzie powitamy na świecie nowe życie.

Katarzyna Antos