Czy masz kawalera? Dlaczego nie należy zadawać takich pytań przy wigilijnym stole?

Przed nami Boże Narodzenie i spotkanie w gronie najbliższych. Choć z powodu trwającej epidemii obowiązują limity osób biesiadujących przy wspólnym stole, to na pewno pojawią się niezręczne pytania. Jednym z nich będzie nieśmiertelne – czy masz kawalera? Dlaczego nie należy zadawać takich pytań przy wigilijnym stole?

Co chcesz uzyskać przez to pytanie?

Warto zastanowić się, co chcesz uzyskać, zadając drugiej osobie tak bezpośrednie pytanie o kwestie intymne? Czy kieruje tobą czysta ciekawość? A może chcesz skłonić drugą osobę do tego, aby zaczęła szukać partnera? Czy w pewnym sensie twoje pytanie to nie przytyk, bo czujesz się gorsza od siostry singielki, która ma spokojne życie i odnosi sukcesy zawodowe? Często nawet w kręgu najbliższej rodziny pojawia się niezdrowa zazdrość i chęć rywalizacji.  W rezultacie chcemy komuś mniej lub bardziej wytknąć braki, by samemu poczuć się lepiej.

Czy nie zranisz drugiej osoby? Epidemia to kiepski czas na randki

Pamiętaj o tym, aby korzystać z empatii przy wigilijnym stole. Zastanów się, czy twoje pytanie nie zrani drugiej osoby. Pamiętaj, że żyjemy w czasach epidemii. Ciągle pojawiają się nowe obostrzenia związane z przemieszczaniem się i spotykaniem. W tym roku single nie mieli za bardzo możliwości randkowania. Wielu z nich zdążyło już nawet zwątpić w to, że kiedykolwiek znajdzie swoją drugą połówkę.  Warto o tym pamiętać, a nie dolewać oliwy do ognia, wypytując kogoś o tak osobiste sprawy.

Czy każdy musi mieć partnera? Może jest szczęśliwym singlem

Pamiętaj też o tym, że czasy się zmieniły. Dziś można być szczęśliwym singlem i realizować się na wielu innych płaszczyznach. Nie każdy marzy o związku. Być może ktoś dobrze czuje się, żyjąc w pojedynkę, rozwijając własną firmę i spotykając się ze znajomymi. Nie dokucza mu ani samotność, ani brak bliskich relacji.

Trudne pytania, których nie należy zadawać przy wigilijnym stole

Nie tylko pytania dotyczące posiadania partnera należy uznać za niestosowne. Przy wigilijnym stole lepiej nie rozmawiać o polityce, protestach kobiet, szczepionkach na COVID-19 etc. Może to tylko niepotrzebnie otworzyć puszkę Pandory. Bardzo często poszczególni członkowie rodziny dość mocno różnią się w tych samych kwestiach.  W związku z tym rozmawiajmy na tematy neutralne, które są przyjemne dla każdej ze stron i zbliżają, zamiast oddalać od siebie ludzi.