5 kosmetyków, które ciężko znaleźć w drogerii

Drogerie ciągle kuszą nas promocjami. Ich asortyment nieustannie się powiększa. Pojawiają się nowe marki, których wcześniej nie znałyśmy. Pomimo tej klęski obfitości czasem ciężko znaleźć ściśle określone produkty, których potrzebujemy. Przedstawiamy 5 kosmetyków, które ciężko znaleźć w drogerii.

Lekkie, kwiatowe perfumy

Producenci perfum uznali chyba, że wszystkie lubimy słodkie zapachy, dlatego lekkie i kwiatowe zostały wycofane. Podobno słodycz sprzedaje się najlepiej. Kobiety kochają pachnieć wanilią, czekoladą i innymi produktami spożywczymi. Słodkie zapachy działają na mężczyzn jak wabik, dlatego też doskonale się sprzedają, bo panie pragną przypaść do gustu swojemu wybrankowi. Kiedyś zapachy wyrażały osobowość ich właścicielki. Perfumy takie jak Samsara czy Eternity Calvina Kleina nie były tak oczywiste jak wata cukrowa, wanilia i nerola występujące dziś w wielu zapachach. Nie każdy lubił te oryginalne zapachy, ale miały one charakter i pazur.  Dziś większość perfum jest bezpłciowa i ciężko od siebie odróżnić poszczególne kompozycje.  Jeśli pojawia się coś ciekawszego, to kosztuje 500 zł wzwyż. Producent traktuje bowiem takie perfumy jako niszowe i stara się na nich zarobić, sprzedając mniej za znacznie wyższą cenę.

Chłodne cienie do powiek

Jeśli masz chłodny typ urody, nie znajdziesz dla siebie cieni. Obecnie królują brązy, czerwienie, morele, brzoskwinie i pomarańcze. Nie są to kolory dla typowej Śnieżki, której pięknie w szarościach, srebrze, błękicie, lawendowym fiolecie czy różowawym beżu.  Nawet cienie określane przez producenta jako zimna czekolada potrafią okazać się ciepłym fioletem czy bordowym cieniem. W przypadku Śnieżki takie kolory mogą dać efekt podbitego oka.

Jasny podkład w różnych tonacjach

Polki mają w większości jasną lub bardzo jasną cerę. Jednak producenci podkładów zdają się tego nie zauważać. Nie dość, że na Europę Zachodnią produkują jasne podkłady, a dla nas nie, to jeszcze nie dzielą odcieni na różne tonacje. Tymczasem można być bladolicą o chłodnej karnacji, ciepłej karnacji lub neutralnej tonacji. Najjaśniejszy podkład powinien być zatem dostępny w trzech odcieniach: jasnoróżowym, jasnożółtym i jasnobeżowym, aby każda kobieta mogła znaleźć coś dla siebie.

Trwała i dobra jakościowo fioletowa pomadka

Fioletowe szminki sprawdzą się wiosną, gdy kwitną bzy, fiołki i irysy. Niestety, ciężko o pomadkę o dobrej jakości. Niestety, fioletowy pigment dość topornie rozprowadza się w szmince. W rezultacie po aplikacji lubi się grudkować i wchodzić w bruzdy wargowe.

Róż dla bladolicych

Bladolice nie mają łatwego życia. Nie dość, że ciężko o jasny podkład, to jeszcze ciężko o jasny, subtelny, bladoróżowy kosmetyk do podkreślania jabłuszka formującego się podczas uśmiechu.  Wszystkie róże są albo brudne albo bardzo ciemne, a czasem wręcz wpadają w brąz.