Nowa szczepionka na kocie alergeny

Profesor Mark Larche, immunolog pracujący na Wydziale Medycznym w Michael G. DeGroote School of Medicine i w Canada Research Chair in Allergy & Immune Tolerance zajmował się przez ostatnie 10 lat badaniami, które prowadził w Kanadzie i Wielkiej Brytanii.

Na ich podstawie wraz ze swoją grupą badawczą opracował szczepionki, które są bezpieczne, skuteczne i nie wywołują prawie żadnych skutków ubocznych. Swoimi osiągnięciami pochwalił się na łamach styczniowego numeru Journal of Allergy & Clinical Immunology.

Do tej pory za najskuteczniejsze uważane były dwie metody. Jedną, dosyć drastyczną, było znalezienie nowego domu dla kota, a drugą częste zastrzyki przynoszące ulgę dla 8 do 10% uczulonych na koty. Dlaczego nowa metoda ma być skuteczniejsza?

Na czym polega działanie nowej szczepionki?

Naukowcy pobrali z kociego futra, na które zwierzę uwalnia alergeny jedną cząsteczkę białka, które odpowiada za większość problemów alergicznych.

Następnie dokonali dekonstrukcji tej cząsteczki i określili krótki odcinek w białku, który aktywuje limfocyty T w układzie odpornościowym, czyli komórki pomocnicze zwalczające infekcje. Zrobili to korzystając z próbek krwi 100 ochotników, będących alergikami na koty.

Nowa szczepionka na kocie alergenyUżywając aminokwasowego kodu dla całego białka badacze stworzyli syntetyczne odpowiedniki tych krótkich odcinków. Na potrzeby nowej szczepionki zbudowali siedem syntetycznych peptydów, czyli łańcuchów aminokwasowych.

Zmieszali ze sobą te peptydy, które mogą odpowiadać możliwie jak największej liczbie ludzi i z nich stworzyli szczepionkę.

Leczenie znane na razie jako „peptydowa immunoterapia” wymaga od 4 do 8 niewielkich dawek rocznie i nie pojawiają się po nich skutki uboczne. Jednak to trzecia faza badań, która ma być przeprowadzona wkrótce na znacznie większej grupie alergików wyjaśni, jakie dokładnie dawki będą wymagane do skutecznego leczenia.
(BZ)

Źródło: Medical News Today, www.medicalnewstoday.com