Gdy za oknem pierwszy śnieg, a na choinkach połyskują kolorowe światełka – zbliżają się święta Bożego Narodzenia.
Przed świętami, które spędzimy w rodzinnym gronie, czekają nas jednak jeszcze porządki. Niejednokrotnie oznacza to także wielkie pranie.
A oto przydatne porady dla alergika:
- krawat – flanelą owijamy niewielki tekturowy prostokąt i wkładamy go do krawata. Miękką szmatkę zwilżamy w przygotowanym roztworze (1 łyżka amoniaku na 1 szklankę wody) i pocieramy nią krawat. Gdy materiał wyschnie, krawat prasuje się przez wilgotny materiał
- ciemna wełniana odzież – zasuszoną polną miętę zalewamy zimną wodą i gotujemy do momentu, aż płyn zgęstnieje. Wywar studzimy i dodajemy łyżkę amoniaku na 1,5 szklanki roztworu. Odzież przecieramy zwilżoną właśnie w tym płynie gąbką
- naturalny jedwab – by pozbyć się brudu, wystarczy na drobnej tarce zetrzeć kilkanaście obranych ziemniaków, wycisnąć z nich sok i wyprać w nim jedwab. Drugi sposób: jedwab pierzemy w zimnym, mocnym roztworze płatków mydlanych z wodą. Ważne, by do ostatniego płukania dodać łyżeczkę cukru i łyżeczkę kwasu cytrynowego
- białe tkaniny wełniane – do miski wsypujemy nagrzaną na przykład w piekarniku mąkę (ok. 1 kg) i wygniatamy w niej delikatnie wełnę. Wszystko potem należy dobrze wytrzepać
- czarne tkaniny wełniane – w sześciu litrach wody należy najpierw zagotować garść tytoniu. Wywar następnie przecedzić i podzielić płyn na dwie części. Wełnę najpierw pierzemy w ciepłej części płynu, a gdy ostygnie – w drugiej. Ważne. Wyprany materiał należy zwinąć do wyschnięcia w suche płótno
- odzież z angory – do miski należy wsypać z 2 lub 3 szklanki mąki ziemniaczanej lub pszennej, zanurzyć w niej ubranie i dokładnie pocierać; gdy mąka będzie brudna – zmienić na świeżą
- kurtka puchowa – piłka tenisowa wrzucona do pralki spowoduje, że puch się nie zbije.
