Fistaszki czy orzechy - czy zawsze wiadomo, co nas uczula?

Niewiele ponad 40 proc. alergików wie na pewno, na jaki rodzaj orzechów lub fistaszków ma uczulenie. Z czego to wynika?

Okazuje się, że w dużej mierze ze spożywania produktów, w których występują mieszanki orzeszków, często wielu gatunków jednocześnie – im drobniej są posiekane tym mniejsze szanse, że unikniemy szkodliwego dla organizmu alergenu.

Także w Polsce popularne są już egzotyczne odmiany orzechów – nie tylko migdałów, nerkowca czy pistacji, ale i orzechów brazylijskich, pekan, macadamia i piniowych – trudno jednoznacznie stwierdzić, które mogą szkodzić, a które nie, gdy spożywamy je tylko w wersji wymieszanej, np. mixów z bakaliami.

Uciążliwa alergia na orzeszki

Ok. 1,4 proc. Europejczyków i Amerykanów jest uczulonych na orzeszki ziemne lub orzechy drzewne. Jednak wcale niełatwo całkowicie wyeliminować je z diety. Wiele osób wciąż uważa, że orzeszki ziemne to też orzechy, chociaż są de facto rodzajem fasoli.

Fistaszki czy orzechy - czy zawsze wiadomo, co nas uczula?

Orzechy są najczęstszą przyczyną śmierci z powodu alergii pokarmowych (na skutek wstrząsu anafilaktycznego), zatem unikanie ich spożywania jest podstawowym sposobem zapobiegania objawom tej alergii.
Anafilaksja najczęściej wiąże się swędzącą pokrzywkę na skórze, ale może szybko przejść w inne objawy jak – kaszel, świszczący oddech, duszność i obrzęk dróg oddechowych, a także zaburzenia układu krążenia i nienaturalnie niskie ciśnienie krwi.

Restrykcje żywieniowe

Osobom ze zdiagnozowaną alergią na jeden gatunek orzechów zazwyczaj zaleca się unikanie spożywania wszystkich 19 rodzajów ze względu na ich podobny wygląd oraz prawdopodobieństwo, że zostaną zmieszane razem.
Co ciekawe – średnio alergicy poprawnie identyfikują 8-50 proc. orzechów, zarówno dorośli, jak i dzieci.

Źródło – Ohio State University/03.2012