Dzień Spirometrii

Celem badaczy z kilku naukowych ośrodków w Stanach Zjednoczonych była ocena bezpieczeństwa i skuteczności podawania dwutlenku węgla pacjentom z całorocznym alergicznym nieżytem nosa, którzy chorowali od minimum 2 lat.

Chorym przez 10 lub 30 sekund podawano do nozdrzy dwutlenek węgla o przepływie 5 lub 10ml/s. Po 30 minutach, 4 godzinach, a następnie po 24 godzinach chorzy oceniali nasilenie dolegliwości związanych z katarem.

Wyniki badania wykazały, że już po 30 minutach od podania dwutlenku węgla doszło do szybkiego ustąpienia objawów kataru alergicznego – głównie kichania, wycieku z nosa i świądu gardła, a efekt terapeutyczny utrzymywał się długo – od 4 do 6 godzin.

Ulga dla uszu i oczu

Najbardziej skuteczny okazał się dwutlenek węgla o przepływie 10ml/s w czasie 10 sekund. Co ciekawe, podanie dwutlenku węgla zmniejszyło też dolegliwości niezwiązane bezpośrednio z nosem: świąd uszu i gardła, łzawienie oraz świąd i zaczerwienienie oczu.

W jaki sposób dwutlenek węgla może zmniejszać katar alergiczny? Zdaniem autorów badania przepływ tego gazu przez nozdrza oczyszcza błonę śluzową z alergenów i zmniejsza reakcje alergiczną.
Natomiast ustąpienie dolegliwości niezwiązanych z nosem może być spowodowane hamowaniem odruchu nosowo-ocznego, odpowiedzialnego za rozwój objawów ze strony oczu.

Efekty uboczne?

Każda terapia wymaga określenia bezpieczeństwa. Wśród najczęstszych efektów ubocznych dwutlenku węgla odnotowano nagłe uczucie dyskomfortu w nosie, łzawienie spojówek i ból głowy – jednak ustąpiły one zaraz po zaprzestaniu tłoczenia dwutlenku węgla, nie wymagając żadnych interwencji.

CO2 a katar alergicznyZdaniem autorów badania dwutlenek węgla może stanowić skuteczny sposób redukcji symptomów kataru alergicznego.

Ponieważ niewielka ilość tego gazu przepływająca przez nozdrza nie powinna wywoływać uogólnionych efektów ubocznych, metoda ta może być przeznaczona dla młodszych i starszych pacjentów, bardziej podatnych na rozwój objawów niepożądanych po zastosowaniu konwencjonalnego leczenia farmaceutykami.

Źródło – dr M. Chałubiński/Rynek Zdrowia; www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/2196209