Choć często efekt wizualny jest bardzo ciekawy to pomysł z zaimplementowaniem go u siebie jest mocno chybiony – nic gorszego nie możemy sobie zafundować.

Bluszcz nie dla alergika

Dom opleciony ze wszystkich stron może robić wrażenie przytulnego i nastrajać do poetyckich skojarzeń, ale to wszystko. Dla osób cierpiących na arachnofobię pierwszą myślą dotyczącą bluszczu na ścianie będzie myśl o pokaźnych pająkach wchodzących do domu.

Dla alergika najważniejsze powinno być to, że opleciona bluszczem ściana nie oddycha. A co się z tym wiąże?

Poprzez plątaninę pnączy prawie nie przenika światło słoneczne. Wilgotność natomiast jest bardzo duża. Takie środowisko sprzyja rozwojowi pleśni i grzybów, których, kiedy już dostaną się do naszego domu – bardzo trudno się pozbyć.

Bluszcz na fasadzie - zdradliwa dekoracjaUwaga na pleśnie

Zarodniki pleśni mają od 2 do 5 mikronów.

Z tego powodu przenoszą się z ogromną łatwością. Jeśli dostaną się do organizmu alergika wywołują:

  • napady astmy
  • alergiczne grzybicze zapalenie zatok.