alergia na kosmetyki

Alergia na kosmetyki najczęściej przyjmuje postać skórną i pojawia się dopiero po użyciu danego produktu. Aby uniknąć większych problemów, producenci przed aplikacją specyfiku zalecają przeprowadzenie próby uczuleniowej w mało widocznym miejscu – np. za uszami. W miarę możliwości warto ustalić źródło problemów i w przyszłości wystrzegać się składnika wywołującego u nas alergię.

Kosmetyki są przeznaczone do użytku zewnętrznego – nakładamy je na włosy, ciało i zęby.  Za ich sprawą możemy utrzymać higienę, cieszyć się zdrową, dobrze nawilżoną skórą i nienagannym makijażem. Niestety, czasem przyjemność z ich stosowania odbiera nam uczulenie.  Alergia na kosmetyki jest problemem powszechnie spotykanym, nic dziwnego, w skład jednego kremu nierzadko wchodzi 30 pozycji, z czego naturalne ekstrakty i olejki zawierają mnóstwo substancji, z istnienia których nie zawsze zdajemy sobie sprawę. Szacuje się, że z dokuczliwymi objawami uczulenia na kosmetyki boryka się 15% społeczeństwa.

Alergia na kosmetyki – co ją powoduje?

Kosmetyki zawierają mnóstwo potencjalnych alergenów, przy czym najczęściej uczulają substancje zapachowe. Dotyczy to zarówno syntetycznych kompozycji, jak i naturalnych aromatów, które zawdzięczamy olejkom eterycznym.  W związku z tym, iż od pewnego czasu stosujemy zbyt wiele kosmetyków – nasze mamy i babcie na ogół miały do dyspozycji jeden krem do twarzy, perfumy, tusz do  rzęs, kredkę do oczu i szminkę, nawet słabe alergeny mogą powodować zmiany skórne.  To, czy dany produkt w ogóle wywoła dolegliwości alergiczne zależy od wielu czynników.  Przede wszystkim od tego, czy zawiera substancje, na które nasz organizm jest nadwrażliwy. Poza tym nawet jeśli w skład kremu wchodzi alergen, nie oznacza to, że uczulenie da o sobie znać. Niezwykle ważna jest jego koncentracja, stan skóry oraz inne stosowane kosmetyki. Cera poddana uprzednio zabiegom medycyny estetycznej, manualnemu oczyszczaniu itp. jest bardziej podatna na wystąpienie alergii na kosmetyki.  Ponadto jeśli słaby alergen występuje w kilku produktach stosowanych codziennie – żelu do mycia twarzy, kremie do twarzy, kremie pod oczy i serum na noc, ryzyko reakcji alergicznej jest zdecydowanie większe.

Warto także pamiętać o tym, iż skóra twarzy i piersi jest zdecydowanie cieńsza niż skóra nóg czy rąk, przez co kremy do twarzy i balsamy do biustu częściej wywołują alergię niż balsamy do ciała czy kremy do rąk.  Obowiązuje tutaj także jeszcze jedna zasada, a mianowicie, im dłuższy kontakt danego produktu ze skórą, tym większe ryzyko uczulenia. Żel do mycia twarzy  ma z nią zdecydowanie krótszy kontakt niż krem.  Wśród najczęściej uczulających kosmetyków wymienia się farby do włosów, produkty do trwałej ondulacji, perfumy, kremy do twarzy i balsamy do ciała. Peeling czy żel pod prysznic, który kilka minut po aplikacji spłukujemy wodą, rzadziej wyrządza nam krzywdę.

 

Objawy alergii na kosmetyki

Objawy alergii na kosmetyki obejmują te części ciała, na które produkt został nałożony.  Nadwrażliwość na stosowane specyfiki manifestuje się kontaktowym zapaleniem skóry. Miejsce, które miało kontakt z alergenem, staje się suche  i zaczerwienione. Bardzo często też pojawia się dokuczliwy świąd, który prowokuje chorego do drapania. Czasem jednauczulenie na kosmetykik zdarza się, iż alergia na kosmetyk jest tak silna, że na ciele pojawiają się pęcherze i zgrubienia. Na ogół jednak objawy uczulenia są stosunkowo lekkie i wystarczy zaprzestać stosowania danego kosmetyku.

Kobiety bardzo lubią testować nowe produkty, poznawać ich konsystencję, zapach i działanie. Niestety, częsta zmiana kosmetyków może okazać źródłem poważnych problemów ze skórą.  Co gorsza, w przypadku ich wystąpienia bardzo często nie potrafimy wskazać winowajcy. Jeśli w tym samym czasie zmieniamy  krem pod oczy, krem do twarzy i żel do mycia twarzy, trudno rozpoznać sprawcę całego zamieszania. W związku z tym nowe kosmetyki warto wprowadzać stopniowo do swojej codziennej pielęgnacji i dokładnie obserwować reakcje skóry.

Leczenie alergii na kosmetyki

Alergia na kosmetyki nie jest problemem, który leczy się. Na ogół walka z tą przypadłością sprowadza się do eliminacji potencjalnych alergenów. W dobie silnej konkurencji na rynku kosmetycznym nie jest to trudne, dziś bez problemu znajdziemy w drogerii hipoalergiczne cienie, szminki, róże, podkłady itp.

W przypadku alergii na kosmetyki możliwe jest także odczulanie.  To rozwiązanie wymaga jednak wcześniejszego przeprowadzenia badań diagnostycznych i ustalenia przyczyny dolegliwości. Znając alergen, można przystąpić do podawania go w niewielkich dawkach, które w miarę upływu czasu zaczynają wzrastać. Z czasem wskutek przyjmowania specjalnych szczepionek pod kontrolą lekarza chory przestaje reagować alergicznie na daną substancję.  Warto jednak pamiętać, iż odczulanie trwa latami i wiąże się z pozostawaniem pod ścisłą kontrolą lekarza.

Irmina Cieślik